Jeżeli odpoczywasz w Darłówku, albo Jarosławcu i masz do dyspozycji rower, polecam świetną trasę rowerową z Darłówka do Jarosławca ( i odwrotnie). Przez połowę trasy, droga jest zbudowana z płyt Jomb, a przez drugą połowę jest wylana jako asfaltowa ścieżka. Jedzie się wzdłuż linii brzegowej morza, po drodze mijając jezioro Kopań. Poza kilkoma niedużymi podjazdami trasa jest praktycznie w całości na jednym poziomie, co pozwala na komfortową podróż z rozsądną prędkością. W trasę można wybrać się praktycznie każdym rowerem, najwygodniej będzie jednak na terenowych oponach. Ogromną zaletą trasy jest to, że panuje tam jedynie ruch pieszy i rowerowy, poza krótkim odcinkiem w Wiciu i Jarosławcu, gdzie mogą też pojawić się auta. Trasa liczy sobie około 18 km w jedną stronę. Czas przejazdu można spokojnie zmieścić w dwóch godzinach, nie licząc przerw na podziwianie widoków – zapewniam, że takie się zdarzą 🙂 Poniżej zarys trasy i kilka zdjęć.
Będąc już na miejscu co warto zobaczyć/zwiedzić w Darłówku i Darłowie?:
- latarnie morską
- Zamek Książąt Pomorskich
- Rozsuwany most
- rezydencję Bismarcka
W Jarosławcu:
- latarnia morska
- Muzeum Bursztynu
- klif
Początek trasy zaczyna się w Darłówku Wschodnim, przy tzw. patelni (w miejscu gdzie organizowany jest zlot pojazdów militarnych).
Widok na Jezioro Kopań
Miejsce połączenia Jeziora Kopań z Morzem. Zazwyczaj suche.
Zaraz za kładką nad kanałem zaczyna się asfaltowa trasa rowerowa, która na początku jest dość wąska, z biegiem trasy poszerza się dwukrotnie.
Pas startowy w Jarosławcu.
Deptak w Jarosławcu.
Muzeum Bursztynu – Jarosławiec.
Jarosławiec.
Powrót do Darłówka.